Przygotowanie trawnika do zimy - 3 najważniejsze czynności

Jeśli chcesz aby Twój trawnik zniósł trudy zimy, a wiosną szybko odzyskał swój intensywny, zielony kolor pamiętaj aby już teraz zapewnić mu odpowiednią pielęgnację i przygotować go na mroźne dni. W jaki sposób to zrobić? Wystarczy wykonać kilka prostych kroków.

Ostatnie koszenie

To podstawowa i jedna z ważniejszych czynności do wykonania w każdym ogrodzie. Trawa po tym zabiegu powinna mieć około 4cm wysokości. Jeśli będzie za krótka – korzenie szybko przemarzną, jeśli za długa – zwiększy to szanse na rozwinięcie się chorób grzybowych co spowoduje wolny przyrost trawy wiosną. Kiedy jest najlepszy czas na ten zabieg? Z reguły jest to koniec października lub początek listopada. Biorąc pod uwagę obecny stan pogody najlepszym terminem wydaje się właśnie rozpoczynający się weekend lub początek przyszłego tygodnia (w zależności od regiony kraju, w którym mieszkacie) – meteorolodzy zapowiadają na te dni słoneczną pogodę. Gdyby koszenie zostało wykonane zbyt wcześnie, w słoneczne dni przed zimą trawa mogłaby znów urosnąć, a całą pracę należałoby powtórzyć.

Zabezpieczenie przed kretami

Aktywność kretów w ogrodzie jest największa jesienią, ponieważ przygotowują się one do nadchodzącej zimy, a także wiosną gdy w glebie znajduje się najwięcej lubionego przez nich pokarmu. Aby zniechęcić je do wizyty na naszej działce można zastosować elektroniczne odstraszacze dostępne w wielu sklepach ogrodniczych. Skuteczną metodą jest też przygotowanie podobnego urządzenia samodzielnie – plastikowa butelka nałożona na palik wbity w ziemię podczas wiatrów wytwarza drgania w glebie zniechęcając krety do zbliżania się.

Oczyszczanie

Przed pierwszymi opadami liści należy oczyścić trawnik z wszelkich znajdujących się tam liści, gałęzi, czy opadłych kwiatów. Te pozostawione pod warstwą śniegu odetną dopływ tleny do darni i będą powodowały gnicie trawnika. Niewskazane jest także spacerowanie po trawniku przysypanym warstwą śniegu oraz układanie na nim śniegu zebranego w czasie odśnieżania. Sól, którą posypujemy dojazd do domu warto zastąpić naturalnym i nieszkodliwym dla roślin materiałem, takim jak np. piasek.